...ze sznurkiem :)
Ja wygrywam, choć łatwo nie jest ;) Ale bolące ręce i palce mnie nie zrażają...
Oczywiście mam do pomocy niezastąpioną asystę ;)
I tyle :) Krótko :) Idę dalej dziergać :)
Udanego weekendu! :)
Współczuje, zawsze podobały mi się różne rzeczy z takiego sznurka, ale nie myślałam, że jest aż tak ciężki do szydełkowania, pewnie jest trochę tępy, nie tak jak bawełniane włóczki. Życzę powodzenia i wytrwałości w dzierganiu i oczywiście wspaniałego weekendu. Pozdrawiam :))
Ja jak na razie raz zmierzyłam się ze sznurkiem i powstał żółty koszyk, ale trochę przy tym ręce też bolały... Ale teraz znów próbuję i wiem, że wygram ;)) Fakt, sznurek niby bawełniany, ale jest gruby i daleko mu do delikatności włóczki... :) Ale dam radę :)
Widzę, że też dziergasz wieeelki kosz :) Ciekawa jestem efektu kolorystycznego. Średnica dna mojego to 32 cm, jestem na podobnym etapie, co Ty, ale łapki bolą, więc na razie przerwa. Asystę masz przednią, pozazdrościć :) Przyjemnego! Inka
No oczywiście, muszę gdzieś dać te moje przybywające włóczki ;)) Hmm...ja nie mierzyłam dla, ale jeśli robimy z tego samego tutka to pewnie tak samo mam :) Taaak..starsza asysta aktywnie uczestniczyła plątając mi 100 metrowy sznurek... ;) No to chwalimy się za niedługo efektem końcowym?! ;))
A mnie sznurek bardzo nurtuje, chciałabym coś z niego wydziergać :) Aguś kosz zapowiada się pięknie i nie rezygnuj za nic ! Jakiego sznurka używasz ? widziałam ostatnio piękne kolory sznurka z czegoś sztucznego, nawet chciałam kupić ale nie wiem czy się nadaje do szydełka :)
Inuś też mnie sznurek nurtował :))) Nie zrezygnowałam absolutnie - kosz już jest! :D Moim zdaniem sztuczny (poliestrowy) sznurek się nie nadaje, bo jest zbyt sztywny i śliski... Ja używam bawełnianego :)
Nigdy nie robiłam na szydełku,kiedyś to na drutach próbowałam ale rzuciłam to i nie robię nic z takich rzeczy.Pozdrawiam majowo.
OdpowiedzUsuńJa też dłuuugo szydełka nie używałam, a teraz jak mnie wzięło, to nie mogę przestać ;))
UsuńNa pewno stworzysz piękny koszyk.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dzięki :) Jestem dobrej myśli :))
UsuńWspółczuje, zawsze podobały mi się różne rzeczy z takiego sznurka, ale nie myślałam, że jest aż tak ciężki do szydełkowania, pewnie jest trochę tępy, nie tak jak bawełniane włóczki.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia i wytrwałości w dzierganiu i oczywiście wspaniałego weekendu.
Pozdrawiam :))
Ja jak na razie raz zmierzyłam się ze sznurkiem i powstał żółty koszyk, ale trochę przy tym ręce też bolały... Ale teraz znów próbuję i wiem, że wygram ;)) Fakt, sznurek niby bawełniany, ale jest gruby i daleko mu do delikatności włóczki... :) Ale dam radę :)
UsuńŁoj.. ale piękny koszyk się zapowiada:)
OdpowiedzUsuńDzięki, mam nadzieję, że wyjdzie jak trzeba :))
Usuńwow...cudo tworzysz!
OdpowiedzUsuńa pomocnik zaciekawiony Twoimi zmaganiami jak widać :)
pozdrawiam
Dzięki, efekt końcowy już blisko :D
UsuńTakk..jeden pomocnik na razie obserwuje a drugi aktywnie uczestniczy i zdążył mi już poplątać sznurek... ;)
Powiem Ci ,że pięknie walczysz hihi :-))
OdpowiedzUsuńA dziękuję! :) I już blisko końca :)
UsuńWidzę , że wygrywasz:) Asysta najlepsza z możliwych, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie TAK! Co do wygranej i co do asysty! :))
UsuńWow, ciekawa jestem efektu końcowego :) Pochwal się jak skończysz :D!
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa :) Na pewno się pochwalę! :)
UsuńDasz radę! Trzymam kciuki. Zobaczysz , że bedziesz szalenie zadowolona z efektu końcowego:))
OdpowiedzUsuńDam, dam, nie poddaję się :) Baaardzo podobają mi się takie rzeczy z grubym splotem, więc myślę, że będzie jak piszesz, że będę zadowolona :)
UsuńWidzę, że też dziergasz wieeelki kosz :) Ciekawa jestem efektu kolorystycznego.
OdpowiedzUsuńŚrednica dna mojego to 32 cm, jestem na podobnym etapie, co Ty, ale łapki bolą, więc na razie przerwa.
Asystę masz przednią, pozazdrościć :)
Przyjemnego!
Inka
No oczywiście, muszę gdzieś dać te moje przybywające włóczki ;))
UsuńHmm...ja nie mierzyłam dla, ale jeśli robimy z tego samego tutka to pewnie tak samo mam :)
Taaak..starsza asysta aktywnie uczestniczyła plątając mi 100 metrowy sznurek... ;)
No to chwalimy się za niedługo efektem końcowym?! ;))
Tajest! :)
Usuń;)
UsuńWalcz, walcz!
OdpowiedzUsuńWalczę i się nie daję! :)
UsuńWidzę, że to będzie koszyk gigant, zapowiada się bardzo fajnie:)) Pozdrawiam i życzę cierpliwości:))
OdpowiedzUsuńTak, ma być duuuży :))) Dziękuję! :)
UsuńWow! Niezłe zmagania:) A asysta niezbędna koniecznie:) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńDzięki! Asysta wieczorem już zmęczona to śpi a ja działam ;)))
UsuńJaki duży kosz ! Nie dziwię się, że palce bolą. Ale jak widać dajesz radę i tak trzymaj :)
OdpowiedzUsuńDuży, taki mi się zachciało :) Ale przynajmniej prace szybko posuwają się do przodu :)
Usuńważne, że asysta jest :)
OdpowiedzUsuńNo bardzo ważne! ;)))
UsuńZapowiada się fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńI mam nadzieję, że tak będzie :))) Ale jestem dobrej myśli, bo jestem w połowie i już mi się podoba :)
UsuńWow tu powstaje coś ogromnego:) nie mogę się doczekać by zobaczyć efekt końcowy:)
OdpowiedzUsuńTak, będzie duże :) Efekt końcowy już niedługo :)
UsuńAle będzie mega fajny kosz! Nie podawaj się ;)
OdpowiedzUsuńNio, podobają mi się takie wielkie :) Absolutnie nie mam zamiaru się poddać :))
UsuńZapowiada się super! Trzymam kciuki za wytrwałość i nie mogę doczekać się efektów końcowych :))
OdpowiedzUsuńKosz skończony, wygrałam! :D Tylko fotki muszę mu zrobić :)
UsuńA mnie sznurek bardzo nurtuje, chciałabym coś z niego wydziergać :) Aguś kosz zapowiada się pięknie i nie rezygnuj za nic ! Jakiego sznurka używasz ? widziałam ostatnio piękne kolory sznurka z czegoś sztucznego, nawet chciałam kupić ale nie wiem czy się nadaje do szydełka :)
OdpowiedzUsuńInuś też mnie sznurek nurtował :))) Nie zrezygnowałam absolutnie - kosz już jest! :D Moim zdaniem sztuczny (poliestrowy) sznurek się nie nadaje, bo jest zbyt sztywny i śliski... Ja używam bawełnianego :)
Usuńna pewno bedzie piękny !
OdpowiedzUsuńJest piękny Aguś! :D No...moim zdaniem ;) Będą fotki, będzie post :)
Usuń