Jestem i wymianka z Irenką :)

No tak, jestem w końcu... :) Mnie się wydaje, że to chwila, a tu się okazuje, że 2 tygodnie mnie tu nie było! :-o Oczywiście wpadałam żeby przeczytać Wasze miłe komentarze :) dziękuję! :) No i oczywiście bywałam też u Was, bo to już mój nałóg ;) Dni leciały szybko wypełnione domowymi obowiązkami..ale była też i przerwa miła, urlopowa - odwiedziliśmy Zakopane :D

Ale zanim o Zakopanym - najpierw pochwalę się Wam moimi wymiankowymi prezentami, które dostałam od Ireczki z bloga W gniazdku na akacji :) Irka tworzy obłędne ceramiczne cuda! Miałam baaardzo ciężko wybrać co bym chciała (bo najchętniej to wszystko! ;)))) W końcu padło na miseczki :) A dodatkowo dostałam jeszcze domki i broszkę :D Ja Irence wysłałam "trochę MINTY" ;) Teraz czas na zdjęcia - miseczki w sesji dostały oprawę ze skarbami naszego wczorajszego spaceru :))) Yyyy..uprzedzam...dużo zdjęć... :))














IRECZKO!

***

Jeśli zaś chodzi o Zakopane...W czasach gdy nie było naszych dzieciaczków jeździliśmy tam co roku właśnie jesienią, pochodzić po górskich szlakach :) Tym razem z maluchami :D Starszy w nosidle u taty, malucha niosłam w chuście :) Mam wielki sentyment do Zakopanego (nawet pomimo tłumów ;) Choć powiem Wam, że w tym okresie i w tygodniu nie ma tłoku (nie licząc Krupówek gdzie chyba zawsze jest tłoczno...my zerknęliśmy tam tylko w jeden dzień i potem omijaliśmy ;) Wspaniale było pooddychać górskim powietrzem i nacieszyć oko pięknymi, słonecznymi widokami :D Zdjęć nie mam dla Was wiele, bo padły mi baterie w aparacie, więc reszta fotek robiona była komórką... Zaliczone Doliny Bystrej, ku Dziurze, Białego, Strążyska :) Może lekki niedosyt jest na wyższe partie, ale kiedyś na pewno znów się będziemy wspinać wyżej :)






No i koniec, kto dotrwał ;)))) Dziękuję Wam za uwagę :) Pozdrawiam cieplutko i obiecuję następnym razem pojawić się z czymś szydełkowym! :))))

ps.Trzecie z kolei zdjęcie zgłaszam do zabawy FOTOgra "z perspektywy żaby" w Art-Piaskownicy :)

Komentarze

  1. Przepiękne zdjęcia..
    a miseczki i domki są po prostu totalnie obłędne.

    OdpowiedzUsuń
  2. cudowna wymianka:) sama bym chciala dostac takie miseczki i domki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha, świetna! :) Mnie też się długo marzyły ceramiczne cuda i mam :D

      Usuń
  3. Ale piękności ceramiczne dostałaś. Miseczki mają obłędne kolorki, domki cudo.
    Zakopane.... jakoś te tłumy mnie tam odstraszają na szczęście w Alpach jest luźniej chyba, że w schronisku jest dobre jedzenie i da się dojechać autem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam taką ręczną ceramikę, i sama kiedyś chciałabym spróbować coś zdziałać :)
      W Alpy też chętnie bym się wybrała...ale trochę mamy dalej niż do Zakopanego ;)) Za to Ty masz odwrotnie i możesz korzystać :D No i potem można piękne widoczki zobaczyć u Ciebie na blogu :))

      Usuń
  4. Witaj - zacznę od tego, że bardzo podoba mi się trzecie zdjęcie od góry - super uchwycony synek i fajna kompozycja zdjęcia.
    Podobają mi się też miseczki i dary jesieni, i pomysł z napisem dziękuję - świetny :).
    Wycieczki do Zakopanego zazdroszczę - widać, że pogoda Wam sprzyjała.
    Pozdrawiam - Marta :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :))) Zdjęcie strzelone jako jedno z wielu - to przynajmniej nie ruszone (bo kto by to pozował do zdjęcia ;) Też mi się podoba a przy okazji pasuje do wyzwania :))
      Dary jesieni zawsze mnie zachwycają, a miseczki idealnie wpasowały się w klimat :)
      O tak, pogoda była idealna! I cudne widoki :)

      Usuń
  5. Oj, zachciało mi się gór....
    Super zdjęcia jesieni:) W tym roku wyjątkowo dopisała, prawda?
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to w drogę! Bo chyba też masz niedaleko...! :))
      A jesień mamy cudowną!! Uwielbiam! :)))

      Usuń
  6. Miseczki super, bardzo fajne kolorki a Zakopane - zazdroszczę bo marzy mi się już dawno, dawno i jakoś zawsze nie po drodze:-) Pozdrawiam Kasia:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nioooo, super są! :)
      Zakopane może i przereklamowane, ale mam sentyment i zawsze lubię tam wracać :))) To życzę Ci żeby w końcu było po drodze! :)

      Usuń
  7. pięknie :)
    i widoki i miseczki :)
    :)
    pozdrawiam, dotrwałam bez problemu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczne te miseczki ,a wypadu w góry zazdraszczam piekne widoki :)

    buziki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha, śliczne!
      Widoczki były super, atmosfera też, polecam Aguś!

      Usuń
  9. Miseczki cudne! A góry.. Pojechałabym zaraz! Fajnie, że mieliście chwilę oddechu:) Pozdrowienia serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cudne! Nie przeczę! :))
      Góry zapraszają! Choć wiem że Ty masz tu tyyyyle kilometrów co ja nad Twoje morze...

      Usuń
  10. Fajne prezenty! Kocham góry i kiedy tylko mam okazję, to jadę w Tatry. Byłam tam też kilka dni przed Tobą :))) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baaardzo fajne! :)
      O to super, że też odwiedziłaś Tatry :) Ja też kocham ich klimat i bardzo tam odpoczywam..

      Usuń
  11. Ceramiczne domki prześliczne, ale najbardziej urzekł mnie ten malutki kwiatuszek w doniczce, chyba w formie broszki. Ależ udana wymianka :-) Nie mam ostatnio czasu wybrać się do lasu po żołędzie, a tak by mi się przydały do jesiennych dekoracji. Pozdrawiam, Karolina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domki są słodkie i broszka śliczna! :) Bardzo udana wymianka :)
      Ja las na szczęście mam za płotem, więc przy okazji codziennego spacerku zebraliśmy te ładne skarby :))

      Usuń
  12. te miseczki są po prostu przecuuudne!!!
    a Zakopanego bardzo ci zazdroszczę :)

    ps. w wolnej chwili zapraszam na moje candy!

    OdpowiedzUsuń
  13. Zachwycające pierwsze zdjęcie! Cudne! A góry piękne. Muszę też do nich choć na jeden dzień....!
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :) Też nieskromnie powiem, że mi się podoba i nawet ustawiłam go sobie jako tapetę :) A sesja była szybka i w towarzystwie maluchów, więc tym bardziej jestem zadowolona z efektu! ;)
      No a może jednak dwa dni...? :))) Weekend można fajnie wykorzystać :)

      Usuń
  14. Jak ja tęsknię za górami, w tym roku chyba nie uda mi się wyskoczyć w góry a bardzo żałuję tak pięknie je sfotografowałaś Aguś. Miseczki są cudne. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyobrażam sobie Inuś! Bo ja miałam dwuletnią przerwę i już też strasznie tęskniłam... Jeśli nie w tym roku to w przyszłym życzę Ci wyprawy w góry!

      Usuń
  15. o kochana byłam tylko raz w Zakopcu! przypomniałaś mi dziękuję ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że Ci przypomniałam :) Może wybierzesz się jeszcze kiedyś razem z rodzinką :)

      Usuń
  16. Nie byłam tam nigdy.Piękne zdjęcia.Pozdrawiam serdecznie.Miłego wtorku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, polecam! Górskie szlaki i piękną przyrodę! :)

      Usuń
  17. Miseczki prześliczne ☺☺☺
    Piękne widoki ☺

    OdpowiedzUsuń
  18. piękne prezenty a wyjazdu to zazdraszczam...oj, w górach to ja dawno nie byłam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))
      Góry mają swój wspaniały urok...może kiedyś uda Ci się znów wybrać :)

      Usuń
  19. Piękne skarby do Ciebie dotarły. Miseczki niezwykle apetyczne, a domki.. no cóż, baardzo, ale to baaardzo urocze :-) A w Zakopanem to się Wam pewnie trafiła pogoda, co? Złota, polska jesień w polskich górach - miodzio :-) Ściskam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skarby mam wspaniałe! Miseczki już w użyciu, domki ozdabiają nasze cztery kąty :)
      Oj tak, pogoda była cudowna!!

      Usuń
  20. Kocham góry i nawet te zatłoczone w Zakopanem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak ja! :))) Zakopane zawsze będzie miało dla mnie jakąś magię :)

      Usuń
  21. Fajne oderwanie od codzienności ;-) A z wymianki mnie najbardziej zachwyca niespodzianka czyli domki. Może dlatego, że jako dziewczynka miałam ceramiczny domek - lampion. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj fajne, fajne... :)))
      Takie ceramiczne domki lampiony też pamiętam :) Te zawisły na ścianie :)

      Usuń
  22. Cudne widoczki. Patrze i widzę siebie z dzieciństwa robiącą z orzechów ludziki do szkoły

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widoczki były piękne - i w górach i na spacerze :) A ludziki też robiłam - z kasztanów i żołędzi :)

      Usuń
  23. Piękne rzeczy dostałaś, domki urzekają.
    Na dwóch przedostatnich zdjęciach wspaniale uchwyciłaś piękno i grozę gór.
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne - racja :) Nie wiem co mnie bardziej urzeka, chyba wszystko jednakowo :)
      Dziękuję :) Na małą ilość zdjęć coś udało się uchwycić :) Choć żałuję, że aparat mi padł... Może za rok nadrobię :)

      Usuń
  24. same skarby :)
    http://lesia-rekodzielo.blogspot.com
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczne zdjęcia a ceramika cudowna:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny :) pozostawione słowo :) i zapraszam znów :)