Nadal tkwimy w bajzlu ;)

Nie narzekam :) Remontu chciałam :) Ale na chwilę obecną chciałabym też żeby się szybciej zbliżał do końca... ;)

Część już wygląda w miarę przyzwoicie... (tych drzwi po lewej nie było...była ściana...)


Ale za drzwiami w drugim pokoju jeszcze sporo do zrobienia...


Nie narzekam :) Ale odczuwam brak wolnego czasu...jestem na głodzie szydełkowania...i wymyślam co by z dzieciaczkami robić, gdzie by się z nimi wybrać, żeby nie przebywać w domu... Tata i siostra na pewno zauważyli zwiększoną i wydłużoną częstotliwość naszych odwiedzin ;))) A przy dzisiejszym upale koczowaliśmy na tarasie u teściowej i jeszcze piraci nas zaatakowali ;))))


Buziaki dla Was! Fajnie, że tu wstępujecie! :)))

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Fajnie to będzie jak się odsprzątam ;))) A piraci grasują co dzień przy tej pogodzie ;)))

      Usuń
  2. Super piraci:)
    A remont niedługo się skończy:) zobaczysz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;))) Atak był potrójny :))) Szaleństwo maluchów na całego i mnóstwo śmiechu )))
      Wiem, że się skończy :))) Już na szczęście bliżej niż dalej :))

      Usuń
  3. Ładny odcień zielonego! Powodzenia w dalszym ciągu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, mnie też się podoba :)) We wnętrzu to mój ulubiony kolor :) Dzięki!

      Usuń
  4. Remont kochana przetrwasz :):) ja swój przetrwałam będąc w zaawansowanej ciąży rok ponad rok temu, jak kupiliśmy mieszkanie i musieliśmy go "odświeżyć" i pamiętam jak zapach np. cementu czy farby do ścian mi bardzo "podchodził" :):) Zielony odcień piękny!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno przetrwam :)) Dzięki! :))) No faktycznie, ciąża i remont to też nie lada wyzwanie...Ale ważne, że wszystko się udało :))) Zieleń uwielbiam! :))

      Usuń
  5. Wszystko mija...i remont sie skończy, najważniejsze, że masz gdzie uciec i mozecie odpocząć, w wolnej chili, których teraz pewnie nie ma za dużo zapraszam do mnie na Candy, pozdrawiam :-)
    sploooty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, masz rację Kochana :)) I fakt, że mamy bliskich wkoło i możemy ich odwiedzać :)) Dziękuję za zaproszenie na candy, już lecę :)

      Usuń
  6. Życzę cierpliwości, domyślam się co czujesz i jak nie możesz się doczekać. W ubiegłym roku miałam remont całego mieszkania, z wyprowadzką. Warto było, teraz jest tak jak sobie wymyśliliśmy. Niebawem i u Ciebie skończy się koczowanie, sprzątanie i zostanie czas, by zasiąść w fotelu i popatrzeć, jak jest pięknie. Na razie widzę piękną zieleń na ścianie, trzymam kciuki za pomyślny i szybki koniec.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo! :)) Ojej, remont z przeprowadzką to faktycznie się działo... Ale najważniejsze, że już się skończyło i macie jak sobie wymarzyliście :) No nie powiem, że nie czekam na tą chwilę kiedy zasiądę wygodnie w fotelu i będę podziwiać i...szydełkować ;))) Dzięki, zieleń u mnie rządzi ;)) Przynajmniej w kuchni :)

      Usuń
  7. Ja też Ci Agnieszko życzę cierpliwości , wiem coś na temat remontu bo na mojej działce mamy remont już od kilku lat :) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :)) Ech, niekończące się remonty mogą być uciążliwe... Więc życzę Ci Inuś żeby i u Ciebie szybko się zakończył :))

      Usuń
  8. Niezłą rewolucję, widzę, zrobiliście! Myślałam, że tylko malujecie, a tu proszę, drzwi w ścianie wyrąbane :)
    Szybkiego końca remontu życzę, żebyś mogła wrócić do szydełka i skończyć te tajemnicze paski ;)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiesz, malowanie to byłby pikuś! ;))) Dosłownie, drzwi zostały wyrąbane w ścianie ;)) Ale dobrze, że to już za nami :) Dzięki! Już bliżej niż dalej na szczęście! A paski czekają, wymianki czekają... Ech... ;)

      Usuń
  9. Mnie się ten basen spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam! Trójka dzieciaków się zmieści :) A nasz przeleżał 3 lata w kącie, bo starszy synek dostał go jak się urodził... No przy okazji remontu się odnalazł i przy tej pogodzie jest jak znalazł! ;))

      Usuń
  10. Na pewno szybko remont skończy się,pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Remonty miłe nie są, ale za po będzie na pewno fajnie! Wytrwałości i pozdrowienia serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, dla końcowego efektu warto się poświęcić i przeboleć :))) Dziękuję bardzo! :)))

      Usuń
  12. remont pełną parą :D czekam na końcowe efekty kochana! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieje się, dzieje! :)) Oki, będę meldować ;))

      Usuń
  13. zyczę szybkie zakończenia niestety remonty mają to do siebie ze się przedłużają !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do końca czerwca myślę, że się uda ;))) Więc ponad miesiąc padnie...

      Usuń
  14. U nas takze w tym roku dużo zmian, dłubania, malowania etc... Także rozumiem Cię doskonale ;)))
    Dobrego dnia życzę i szybkiego końca remontu ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, rozumiemy się ;))) Ale co jakiś czas warto odświeżyć czy udoskonalić cztery kąty :)) Dzięki i nawzajem szybkiego zakończenia! :)

      Usuń
  15. Trochę jest roboty wiadomo. Ale wszystko będzie ładne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jest :) Będzie ładnie i znów na parę lat spokój ;)))

      Usuń
  16. wow...ale kolor!! moje Zosi wpadł by w oko "zijony"
    i jaki wypasiony basenik piracki!!!
    SUPER!
    czekam na efekt finalny remontu :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zijony ;) to mój kolor ulubiony w kuchni :))) Był zielony i został zielony :)))
      Basen piracki to u nas nowość i jest na topie od paru dni :) Dobrze, że pogoda dopisuje :)
      Efekt finalny zaprezentuję oczywiście :)

      Usuń
  17. Ja też nie przepadam za remontami. Tzn zmiany uwielbiam, ale drogi przez mękę nie.
    Dobrze że masz bliskich którzy Cię przygarniają i jeszcze takie super atrakcje mają w swojej ofercie na tarasie. ;)
    uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, no właśnie Dominiczko, też uwielbiam zmiany, ale tym razem nam nie wystarczyło przesunięcie mebli i zmianę dodatków ;)))
      O tak, bliscy są i zawsze przyjmą z uśmiechem na kawę i zabawę :)))

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny :) pozostawione słowo :) i zapraszam znów :)