Pozdrowionka i prace w toku :)

Witajcie drogie blogowiczki!! :)
Zerkacie jeszcze czasem do mnie...? ;))) Myślę, że tak - jak ja do Was :))) Przepraszam, że śladu nie zostawiam zbyt często... Ale po prostu są to za krótkie chwile, żeby zdążyć zajrzeć wszędzie gdzie chcę i jeszcze zostawić komentarz... Ale zaglądam, podziwiam i pozdrawiam w myślach :))))) W miarę możliwości i czasu obiecuję się poprawić! :) U mnie na blogu też straszny zastój mam... Nie mówiąc o braku czasu, to po prostu wszelakie ręczne robótki albo mam wstrzymane, alba są jeszcze w głowie, albo w toku... ;))) Więc żeby tu nie było tak cicho i pusto, to pokażę Wam co mam w toku :)))

Super grubaśny sznurek...na dywanik (choć mi się marzy) nie mam na razie czasu, więc będzie albo poszewka na poduszkę, albo koszyk na włóczki :)))


Tutaj zamysł był na torebeczkę dla córci od koleżanki, ale nie wiem czy nie zrobię podusi... Się okaże.. ;)))


Ech....zazdrostka, którą już robię X czasu... Jeszcze drugie tyle by się zdało, ale idzie mi strasznie wolno... :/ Więc trzymajcie kciuki, żeby kiedyś się udało... ;)) Swoją drogą, wg wzoru w gazetce chyba miała być krótsza... Ale pewnie coś mi się źle policzyło i mam dłuższą, to i więcej dziergania... Ale co jakiś czas po trochu działam... :)


No, to akurat praca rozpoczęta i zakończona bardzo szubko :) Na potrzeby garderoby letniej - powstała taka bransoletka - prosta ale wdzięczna :))) Mnie się podoba :)))


Tak się prezentuje z garderobą ;))))



Zmykam teraz szybko, bo czeka mnie jeszcze imprezka urodzinowa małego 3-latka :))) Pogoda świetna, imprezka w plenerze będzie super :))))

Pozdrawiam Was gorąco, dziękuję za odwiedzinki i komentarze :))))))) Do Was z paroma ciepłymi słówkami obiecuję też wpaść w najbliższym czasie :))))

Aha, dla wytrwałych (i kto czyta do końca ;))), stałych moich podglądaczek chciałam zrobić małą niespodziankę... :) Wśród osób, które zostawią komentarz pod tym postem wylosuję jedną i zrobię dla niej mały prezent niespodziankę :))) Nie ma banerka, ani ogłaszania u siebie :) Losowanie zrobię w sobotę :)

Pozdrowionka i udanej reszty słonecznej (mam nadzieję, że u Was też :) niedzieli!!!!!!! :)))

Komentarze

  1. Ślicznie się to wszystko zapowiada! Tak kolorowo i letnio!
    Zostawiam komentarz i czekam na sobotnie losowanie ;) :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie również od jakiegoś czasu taki sznurek do wydziergania dywanika lub koszyka chodzi po głowie. Baaardzo mi się podobają takie okrągłe chodniczki... Masz jakieś doświadczenie, jaki sznurek byłby najlepszy?? W pasmanterii taki dostanę?
    Pomysł na letnią bransoletkę bardzo do mnie trafił. Najlepsze są proste rozwiązania. Efekt super!
    pozdrawiam ciepło!
    dominika

    OdpowiedzUsuń
  3. och te dziarganki ,życzę szybkiego zakończenia rozpoczętych prac więcej czasu mnie się bardzo podobają koszyczki na szydełko ale umiem tylko łańcuszek ,, ale może kiedyś się naumiem ;p bransoletka:) superowa taka letnia :)
    wczoraj słoneczko , dzisiaj jeszcze nie pada ;)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny :) pozostawione słowo :) i zapraszam znów :)