Miały być mitenki...

...a jest lampionik :) Gdzie powiązanie, zapytacie... ;) Ano nigdzie...tylko miałam plan wydziergać mitenki wg TEGO wzoru... Dziergałam, dziergałam, a jak przymierzyłam to się okazało, że nawet na moją mega chudą rękę będą za ciasne :/ włóczka okazała się mało rozciągliwa... Więc robótka powędrowała do koszyka...aż do wczoraj, bo zobaczyłam u Kasiorki śliczne lampiony i mnie natchnęło... ;) Wyszperałam mały, chudy słoiczek, naciągnęłam "mitenkę" ;) i mam cudny lampionik! :D Pięknie i nastrojowo miałam wczoraj wieczorem... :)))





A tak prezentuje się w świetle dziennym :)



A mitenki jeszcze wydziergam! ;D

Pozdrowionka Wam ślę - dziękuję za odwiedzinki i komentarze :)) Bardzo mi miło, że tak podobało się Wam moje zdjęcie z Kruszynką :))) Trzeba łapać codzienne chwile, bo nieraz okazują się WYJĄTKOWE... :)
Miłego dzionka! :)

Komentarze

  1. :) Bardzo ładny lampionik wydziergałaś Aguś i stworzyłaś piękny nastrój a mitenkami się nie przejmuj ja się przymierzałam do nich dwa lata :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za pocieszenie Inuś! :) Przymierzam się dalej... ;)

      Usuń
  2. liczy się pomysł! :)
    wykorzystanie za ciasnej mitenki super :)
    pozdrawiam i dobrego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Pruć nie lubię, więc coś innego trzeba było wymyślić ;))

      Usuń
  3. bardzo ładnie wygląda to wieczorem - magicznie :-)
    miłego weekendu kochana życzę :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się zachwyciłam tym wieczornym efektem :)))

      Usuń
  4. ale pomysłowe:)Od mitenek do lampionu daleko... a jednak:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasem człowiek czegoś szuka, znaleźć nie może... A tu nagle jak grom z jasnego nieba i JEST - lampion z mitenek. Dla mnie bomba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :) No właśnie czasem w jedną chwilę przyjdzie olśnienie albo ktoś natchnie :)))

      Usuń
  6. piekny i ile daje romantyzmu

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie wyszedl, jakie przytulne i dosc jasne swiatelko rzuca...-10/10 i buziaki :*** a.

    OdpowiedzUsuń
  8. nie ma tego złoego co by na dobre nie wyszó ,sliczny lampionik :)
    całusy

    OdpowiedzUsuń
  9. Super pomył, żeby ubrać lampionik, śliczny:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Grunt, że praca nie poszła na marne ;) Miały być mitenki jest lampionik i nastrój. Życzę wszystkim takiej pomysłowości ;) pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)) Dokładnie, szydełkowanie nie poszło na marne, a pruć nie lubię... :)

      Usuń
  11. Grunt, że praca nie poszła na marne ;) Miały być mitenki jest lampionik i nastrój. Życzę wszystkim takiej pomysłowości ;) pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  12. Aguś, ale masz nastrojowo! Świetnie odbija światło i robi klime:))))
    Pozdrawiam cieplutko:*

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczny lampionik wyszedł.. chyba dobrze, że nie powstały mitenki :D
    BUZIAK :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Fantastyczny pomysł:) Lampionik wygląda rewelacyjnie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluje pomysłu!!! Świetnie wyszło!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny :) pozostawione słowo :) i zapraszam znów :)