U Was...

...dzisiaj pewnie też tak jak i u nas...


maluch się chłodził i polewał mamci stopy ;)


Jak każdego roku, tak i w tym - wiem że nie znoszę upałów... :/ Nie dla mnie skwarne słońce, plaża i woda... Ale tak mniej więcej co 10 lat wybieram się nad morze, żeby nie było... ;) W tym roku stuknęło 9 lat jak ostatni raz byłam nad polskim morzem, więc może w przyszłym roku się wybierzemy... :) A moją miłością pozostaną góry :))) No ale w upał funkcjonować trzeba... :) Więc nie bierzcie moich słów jako narzekanie... :)) A jak to u Was jest?? Wolicie góry, czy morze...czy jeszcze inne opcje?? :)

Na dobranoc i dobry początek tygodnia..


Na róż padło, hehe... :) Pozdrowionka i dziękuję bardzo za komentarze pod poprzednim postem :)))

Komentarze

  1. Oj słonce chyba za tą długą zimę nam się wdzięczy upałem:))) Góry- morze? Zdecydowanie dla mnie morze, taka miłość od pierwszego ujrzenia hihi. Chociaż góry też lubię, a że mam blisko to już tak chyba "nie smakują". Chłodnych dni dla Ciebie, dobrego wieczorku:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Góry widzę z okna, ale lubię od zawsze, chociaż ostatnio już rzadziej bywam. Ale najlepiej wypoczywam w lesie. Działa na mnie kojąco:)
    W te upały woda jednak jest zbawienna:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie góry, a jeszcze lepiej lasy, a najlepiej deszcz jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej! Nominowałam cię do Liebster blog Award http://tworczyzakatekkatherine.blogspot.com/2013/07/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi również przydałby się taki pomocnik. ;) A co do Twojego pytania czy morze czy góry... to wszystko zależy od różnych czynników ale chyba obie opcje. Aczkolwiek zdecydowanie częściej jestem w górach niż nad morzem.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. w górach byłam tylko raz jako dziecko ,ale ale już wtedy wiedziałam co jest najpiękniejsze :)Upał i plaża to zdecydowanie nie dla mnie,a pływać nie umiem to żadna atrakcja :)

    OdpowiedzUsuń
  7. raz tylko w zyciu bylam w gorach! nad morzem ywam kilka razy w roku bo stamtad mam meza:) ale i tak wole chyba morze...pozdrawiam... u nas chlodniej juz...

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja lubie skwar i slonce :) lubie i mozrze i gory bo wszytsko am swoj urok :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiadomo, każdy ma swoje preferencje pogodowo-miejscowe ;))) Jak napisałam w nowym poście : Najważniejsze, żeby każdemu wakacyjny wypoczynek dawał radość i pozwolił nabrać sił na kolejne miesiące powakacyjne... :))) I Wam tego życzę z całego serca!!! :) Dziękuję za odwiedzinki i komentarze :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Js swojego tak samo schładzam :) A stopy polewam sobie sama :) Kocham morze i kocham góry :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny :) pozostawione słowo :) i zapraszam znów :)