Pyszności
Witajcie! Ja znowu wieczorową a właściwie już nocną porą... Dzisiaj muszę się Wam pochwalić moimi "osiągnięciami" w wypiekach :) Bo szczerze mówiąc raczej mam lewe ręce do tego... ;) Jednak tym bułeczkom/babeczkom nie mogłam się oprzeć! :) Przepis znalazłam u Viridianki na świetnym blogu Cioccolato Gatto :) Wyszły naprawdę przepyszne! Polecam! :)
Bułeczki drożdżowe z nutellą i orzechami laskowymi (u mnie z orzechami włoskimi) - mała fotorelacja :)
No a żeby po takich kalorycznych bułeczkach nie odłożył się tłuszczyk tu i ówdzie - zapraszam jeszcze na spacer po ogrodzie :) (zdjęcia były robione parę dni temu, ale to się wytnie... ;) wirtualny spacer po wirtualnych smakołykach ;)))))
BĘDĄ WINOGRONKA... :)
TUTAJ SZCZYPIOREK SIĘ ŁADNIE PREZENTUJE :)
CIĘŻKA PRACA NAD PYSZNYMI BORÓWECZKAMI :)
KRZACZKI TEŻ SIĘ ŁADNIE PREZENTUJĄ :)
RE RE KUM KUM :)
...
ZIELONOŚCI :)
Mam nadzieję, że spacer Wam się podobał :))))
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę dobrej nocki!!! :))))
ale pysznosci u CIebie piekne zdjecia
OdpowiedzUsuńpyszności :D
OdpowiedzUsuńmniam!
OdpowiedzUsuńzdjęcia obłędne :D
buziaki
Zdjęcia są przepiękne :) Szczególnie podoba mi się to z pszczółką:)) A bułeczki..mnn..aż ślinka cieknie :D
OdpowiedzUsuńMiłego dnia
Iza
Ale apetytu mi narobiłaś i do tego jeszcze z nutellą,mniam :)
OdpowiedzUsuńPięknie i zielono u Ciebie :)
Hej Anuk jestem u Ciebie pierwszy raz i takie pyszności na wstępie! Dobrze, że wysiadł mi piekarnik bo dietę szlag by trafił :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo mi miło, że Ci smakowały i polecam się na przyszłość ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę masz taki piękny ogród? Podziwiam i nieco zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńSmakołyki też doceniam. Przestałam się odchudzać, w nosie tam ;)
Jakie pyszne buleczki. Zapisze sobie przepis. Zdjecia cudne, baczek jaki fajny. Milego dnia. A.
OdpowiedzUsuńps. ja czasami robie podbnie wygladajace buleczki z rodzynkami i cynamonem, ale czekolade i orzechy uwielbiam wiec teraz takie sprobuje :)
OdpowiedzUsuńBułeczki a właściwie ciasteczka wychodzą naprawdę rewelacyjne - upiekłam je ponownie :) Dziękuję za przemiłe komentarze :) I sama się cieszę, że mam taki piękny ogród :)
OdpowiedzUsuń