Buciki i coś na ząb:)
Tak, przyszły chłodniejsze dni i mama zorientowała się, że młodszej latorośli może być zimno w stópki w samych skarpetach... ;) Więc chwyciwszy za szydło i gazetkę wydziergawszy takie buciki ;)))
Fajnie trzymają się na wszędobylskich nóżkach :)
Włóczka Yarn Art Jeans, szydełko 4mm.
Hmm...no i miało być tyle...ale wczoraj wieczorem naszła mnie ochota na pastę...więc zajrzałam do lodówki i zmieszałam co było na stanie ;) Wyszło całkiem dobre małe co nieco, więc podzielę się z Wami przepisem :)
150 g kukurydzy z puszki
2 ugotowane jajka
dwa grube plastry sera żółtego
połowa małej cebulki (albo można użyć szczypiorku, ja nie miałam :)
kawałek czerwonej papryki (bardziej dla efektu kolorystycznego ;)
szczypta soli i pieprzu
łyżeczka majonezu
łyżeczka musztardy
Wszystkie warzywa zostały wrzucone do rozdrabniacza i odpowiednio tam potraktowane ;) Potem wystarczy wymieszać z przyprawami i majonezem i musztardą. SMACZNEGO :)
Miłego dzionka Kochane! Dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze! Baaardzo cieszy mnie fakt że tu zaglądacie! :)))
jak zdola Mamusia , super te buciki Aga !
OdpowiedzUsuńi jak pyszna pasta mmmm
pozdrawiam po urlopowo ;)
Hihi, dzięki ;)
UsuńPo urlopie, fajnie pewnie!:)
Trampeczki są cudne i maluszkowi nóżki już nie zmarzną.
OdpowiedzUsuńTeż lubimy pasty do chleba a Twoj wygląda smakowicie:)
Pozdrowionka.
Tak, ma cieplusio :)
UsuńPasta to zawsze fajny i szybki pomysł na śniadanie lub kolację :)
jeju jakie słodkie te buciki :-) !
OdpowiedzUsuńpastę na pewno wypróbuję :) buziaki Kochana
Dzięki :) Ważne, ze nie za często spadają z małych nóżek ;)
Usuńzdolna mamusia :)
OdpowiedzUsuńmoje dzieci mimo chłodu wolą na bosaka latać ;) po mnie tak mają haha
rekonesans "co tam w lodówce" zawsze sprawia, że rodzą się fajne pomysły :)
pasta brzmi i wygląda smakowicie :)
pozdrawiam
Dzięki zdolna mamusiu :)
UsuńAha, na bosaka też chętnie "biega":)
Dokładnie, sałatki, pasty z potrzeby chwili i przeglądu lodówki zawsze wychodzą najlepsze ;)
piękne buciki :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńŚwietne butki, choć te małe nóżki cudnie wyglądają bez nich!
OdpowiedzUsuńDzięki :) Racja, gołe stópki są do schrupania :)
Usuńśliczne :D masz talent :)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa :)
UsuńBuciki są przeurocze!
OdpowiedzUsuńAle trampasy! Normalnie Conversy się chowają, śliczne! I fajne to obszycie dżinsowe, dodaje męskiego charakteru :)
OdpowiedzUsuńPasty bardzo lubię, spróbuję Twojego przepisu. Ostatnio zrobiłam wegański smalec, czyli pastę z gotowanej białej fasoli z uprażoną cebulką i jabłkiem - no, powiem Ci, pycha :)
Hihi, dzięki :))
UsuńJa też lubię pasty :) A taki wegański smalec musi być pycha, pewnie kiedyś wypróbuje :)
Butki extra! Ładniejsze niż z gazetki! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA dziękuję bardzo!:)))
UsuńBuciki Agnieszko całkowicie odjechane, urocze . Bardzo podoba mi się to obszycie z dżinsu, pasuje idealnie do małego mężczyzny ;-). Przepis na pastę podkradnę. Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję Inuś! :))
UsuńPrzepis śmiało podkradaj! :)
Buciki przecudne! :)
OdpowiedzUsuńPiękne butki!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńObłędne te butki, a z przepisu skorzystam, jeszcze takiej nie jadłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dzięki :) I smacznego! :)
Usuńbuciki przesłodkie :):) niech służą maluszkowi jak najdłużej :):) a pasty takiej jeszcze niejadłam , chętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)) Trochę zapasu w plauszkach jest, więc do zimy chyba będą ogrzewać stópki :)
UsuńSmacznego!:)
cudne buciki ! i na pastę mi smaka zrobiłaś.. będę musiała zrobić!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Dziękuję :)) Mnie smaka na pastę też zrobiła teściowa, że potem kombinowałam ;) Smacznego :)
UsuńOjej, ale piękne butki! Zdolniacha ;)
OdpowiedzUsuńPasta z pewnością smaczna, muszę sobie taką zmajstrować na kolację :)
A u mnie wszyscy- i mąż, i dzieci- pasty lubią.
Dziękuję :) Ważne, że buciki służą :)))
UsuńA pasta bardzo dobra była, polecam! :) Dla rodzinki na kolację jak znalazł! :)
Boskie sa te buciki! Mam ta gazetke, ale nawet sie do nich nie przymierzam, poleglabym na calej lini! No i stopki "moje" juz biegajace sa...Ale Twoj maluc ma sie czym nacieszyc:)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Eee tam, na pewno byś nie poległa!
UsuńAle fakt, na biegające stópki się nie nadają ;)))
Buty extra! Zdolniacha;)
OdpowiedzUsuń:))) Dzięki!
UsuńButki - jaaakie kochane:)
OdpowiedzUsuń:))) Dzięki! I dobrze służą :)
UsuńŁaaaaaaaaaaaaał jakie buciki boskie!!!!! Rewelacja! :D
OdpowiedzUsuńHihihi, dzięki!! :))
UsuńSuper buciki :)
OdpowiedzUsuń:)) Dzięki!
UsuńCudowne buciki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pasty, z kukurydzą nie jadłam. Ale chętnie spróbuję :)
Dziękuję! :)
UsuńMoim zdaniem kukurydza fajnie się wpasowała do tej pasty :) Smacznego!
BOMBOWE!
OdpowiedzUsuńDzięki :)))
Usuń