Ferwor szydełkowy...
Witajcie drogie blogowe Koleżanki :)
NA POCZĄTKU CHCIAŁAM WAM BARDZO PODZIĘKOWAĆ W IMIENIU SWOIM I PATRYKA I RESZTY NASZEJ RODZINKI ZA WSZYSTKIE WASZE GRATULACJE I ŻYCZENIA POD POPRZEDNIM POSTEM :)))))) Strasznie fajnie czytać te miłe słowa, słowa otuchy i życzenia :)))))) Dziękujemy za nie bardzo i dziękujemy, że jesteście :))))))
A co do tytułu posta... Kilkanaście dni przed rozwiązaniem byłam chyba w maksymalnej fazie ferworu szydełkowego :))))))) Chciałam dokończyć zamówione rzeczy, więc dziergałam, dziergałam, dziergałam... Zresztą wiecie, bo w postach wspominałam o tym ;))) Hehe, zamiast wić gniazdo, to ja szydełkowałam ;))) Na szczęście część rzeczy udało mi się skończyć przed, a część już dopracowywałam po... :))) Ale na dzień dzisiejszy mnie spadł kamień z serca, bo co miało trafić do nowych właścicieli - już u nich jest :))) Więc teraz mogę pokazać jeszcze Wam efekty końcowe :))))) Dziś na tapecie wymianka z Kasią z bloga Zabawa z szyciem - ja już jestem szczęśliwą posiadaczką niejednego szyciowego wytworku od Kasi i niezmiennie jestem nimi zachwycona :))))))) Od Kasi mam już TO i TO :) A co jeszcze będę mieć...zobaczycie za jakiś czas :))) Ode mnie do Kasi poleciały ocieplacze, girlanda do pokoju chłopięcego i sówka :))) Z tego co wiem, podobają się...UFF.... :))))
NA POCZĄTKU CHCIAŁAM WAM BARDZO PODZIĘKOWAĆ W IMIENIU SWOIM I PATRYKA I RESZTY NASZEJ RODZINKI ZA WSZYSTKIE WASZE GRATULACJE I ŻYCZENIA POD POPRZEDNIM POSTEM :)))))) Strasznie fajnie czytać te miłe słowa, słowa otuchy i życzenia :)))))) Dziękujemy za nie bardzo i dziękujemy, że jesteście :))))))
A co do tytułu posta... Kilkanaście dni przed rozwiązaniem byłam chyba w maksymalnej fazie ferworu szydełkowego :))))))) Chciałam dokończyć zamówione rzeczy, więc dziergałam, dziergałam, dziergałam... Zresztą wiecie, bo w postach wspominałam o tym ;))) Hehe, zamiast wić gniazdo, to ja szydełkowałam ;))) Na szczęście część rzeczy udało mi się skończyć przed, a część już dopracowywałam po... :))) Ale na dzień dzisiejszy mnie spadł kamień z serca, bo co miało trafić do nowych właścicieli - już u nich jest :))) Więc teraz mogę pokazać jeszcze Wam efekty końcowe :))))) Dziś na tapecie wymianka z Kasią z bloga Zabawa z szyciem - ja już jestem szczęśliwą posiadaczką niejednego szyciowego wytworku od Kasi i niezmiennie jestem nimi zachwycona :))))))) Od Kasi mam już TO i TO :) A co jeszcze będę mieć...zobaczycie za jakiś czas :))) Ode mnie do Kasi poleciały ocieplacze, girlanda do pokoju chłopięcego i sówka :))) Z tego co wiem, podobają się...UFF.... :))))
tak girlanda pozowała u nas :)))
Aha! No i muszę się Wam pochwalić, że wygrałam 2 nagrodę w Candy u anua i ochajo blog :D Otrzymałam zakładkę z prześliczną grafiką :)))) Wybrałam motyw dziecięcy, będziemy czytać z maluchem :))))
No nic, to zmykam do maluchów Wam życzę wspaniałej niedzieli i pozdrowionka ślę!!!!!!!! :))))))))
Naprawdę fajne prezenty, strasznie fajne, kolorowe, ciepłe Od razu widać szczęście, całą górę szczęścia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ino za te wspaniałe słowa :))))
UsuńSuper prezenty, a sówka mnie urzekła ;D genialna jest !!! pozdrawiam ciepło ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :)))
Usuńale się ukrywałaś , gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńno i nie mogę nie zauwazyc zajefajnej sówki:)
Ja się ukrywałam!? No coś Ty! ;))) Miło przeczytać komplement z ust znawczyni sów :))))
UsuńPiękne prace a sówka mnie powaliła:)))))))))))
OdpowiedzUsuńDziękuję, fajnie że sówka się podoba :)))
UsuńŚliczności wydziergałaś. Dlaczego ja jeszcze nie poczyniłam żadnej sowy skoro to teraz takie na topie?
OdpowiedzUsuńŚlę uściski.
Dziękuję :))) Tak sówki dalej rządzą! Są i ładne i proste, więc szydełko w dłoń! :))
Usuńślicznie :)
OdpowiedzUsuńściskam mocno i gratuluję wygranej :*
Fajne prezenty, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńAnuk, Twoje szydełkowe stworki są po prostu genialne! Sowa rządzi :)
Pozdrawiam serdecznie,
Inka
Dzięki Inko :) Nie przypuszczałam, że sowa tak wszystkich urzeknie ;))))
UsuńJaka ta sowa fajna :) Girlanda świetnie wygląda :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Znów sówka wygrywa :))
UsuńSówka jest genialna - gdybyś chciała taką zrobić dla naszego Zosiaka było by cudownie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Oczywiście, już chwytam za szydełko! :))
UsuńNapisz mi na meila contact@bellove.pl swojego, bo nie mogę znaleźć na bolu Twojego :(
UsuńOki, napiszę :) A maila mam na profilu :)
Usuńcuda, cudeńka :D cieplutkie pozdrowienia
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję :)))))
UsuńWłaśnie dlatego kocham szydełko! Daje tyle możliwości.. pięknie je wykorzystujesz!!! :))
OdpowiedzUsuńDokładnie, dziękuję!! :))) Ty też dużo wiesz o pięknym i świetnym wykorzystaniu szydełka :)))
Usuńsliczności szydełkowe i gratuluje wygranej !
OdpowiedzUsuńPiękne :) Aż robi sie cieplutko. Sówka cudo. Wyróżniamy i zapraszamy http://in-staat.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZakochałam się w sówce i girlandzie! Fantastyczne kolorki. Reszta też fajna.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Sówka znowu wygrała :)))
UsuńPatrzę i podziwiam :) same cudeńka.
OdpowiedzUsuńPiękne kolory girlandy <3 bardzo podoba mi się też biało czerwony ocieplaczyk na kubek... Ech, ja na szydełku umiem tylko łańcuszek ;)
Dziękuję :) Kolorki girlandy wybrane przez właścicielkę do pokoju chłopięcego :) A jak umiesz już łańcuszek to do reszty już niedaleko, zachęcam do nauki i trzymam kciuki! :)
UsuńPrzepięknie to wszystko przygotowałaś więc nie dziwię się,że obdarowanej się spodobało :)Na kubkowe ocieplacze sama mam chęć,najlepiej coś w świątecznym stylu...ale gdzież ja to wcisnę pomiędzy innymi planami ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję :))) Taki ocieplaczyk szybko sobie machniesz, przecież śmigasz świetnie szydełkiem :))))
UsuńDziękuję :))))))
OdpowiedzUsuńŚliczne szydełkowce, uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))))
UsuńI ocieplacze (aż mi się cieplej zrobiło!) i girlanda i SuperSowa - wszystkim jestem zachwycona:) (coś na podobieństwo rymu mi się tu stworzyło:D)
OdpowiedzUsuńPięknych chwil czytelniczych życzę (chyba raz jeszcze) :)
A dziękuję baaaardzo za te miłe słowa :)))
Usuń